Neymar narzeka po rzucie karnym przeciwko Santosowi: „Wczoraj sędziowanie powinno być profesjonalne”

Neymar oglądał porażkę Santosa z Vitórią w 29. kolejce Mistrzostw Brazylii w polu karnym Vila Belmiro. Gdy piłka była jeszcze w grze, poskarżył się na sędziowanie w poście na X (dawniej Twitter).
Powodem były dwa rzuty karne. Już po dwóch minutach meczu Lautaro Díaz upadł w polu karnym, a sędzia Rafael Rodrigo Klein podyktował rzut karny, który jednak cofnął po interwencji VAR. Napastnik Santosu upadł po kopnięciu w ziemię.
Zwrot akcji w Vili na samym początku meczu Santos kontra Vitória. Sędzia podyktował rzut karny dla Santosu w pierwszej minucie, ale VAR zweryfikował i uchylił decyzję. Lautaro Díaz kopnął trawę i upadł na ziemię!
* Zawiera automatyczne napisy #BrasileirãoNoPremiere pic.twitter.com/t3hNyvkuEK
— Premiere (@canalpremiere) 21 października 2025
Jeszcze w pierwszej połowie, w 35. minucie, Gabriel Brazão skoczył, by odeprzeć podanie Renzo Lópeza. Bramkarz uderzył napastnika kolanem w plecy, nawet po tym, jak piłkę wybił obrońca Santosu. Klein skonsultował się z VAR-em, aby podyktować rzut karny, który Matheuzinho wykorzystał.
„Musieliśmy wczoraj sprofesjonalizować sędziowanie w Brazylii” – powiedział Neymar.
RZUT KARNY DLA VITÓRII.
Spójrzcie co zrobił Gabriel Brazao.
— Dziennik fana (@DiarioGols) 21 października 2025
W rezultacie Santos i Vitória mają po 31 punktów, a Santos, dzięki jednemu zwycięstwu (8:7), odpada z Z-4 i plasuje się na 16. miejscu. W kolejnej rundzie, w weekend, Santos zmierzy się z Botafogo w Rio, a Vitória podejmie Corinthians na stadionie Barradão w Salvadorze.
Arbitraż w Brazylii musi zostać sprofesjonalizowany już dziś!
— Neymar Jr (@neymarjr) 21 października 2025 r
terra